Hej ;)
Przychodzę do Was z dość dziwnym tematem. Dawno tu nie pisałam i chyba pora wreszcie nadrobić zaległości :)
Przypuśćmy , że mamy osobę nie myślącą o niczym innym tylko o facetach. 24/7 tylko faceci.
Wyobraża sobie ich , jacy są przystojni , umięśnieni , mili. Jednak mimo wszystko nigdy z nikim nie była.
Chce przestać ciągle się nimi zadręczać. I przechodzi na odwyk :D Ciekawe. Ale czy jej się uda ?
Nie ma nikogo kto jej w tym pomaga więc już pierwszego dnia odpada. Budzi się rano i pierwsza myśl : chciałabym obudzić się przy jakimś fajnym , wysportowanym przystojniaczku... Kurde. Miałam nie myśleć o facetach.
Może macie jakieś rady dotyczące takich zachowań ? Uważacie , że to naturalne czy może przesada ?
Piszcie :)
Mam taką małą radę: im więcej będziesz myśleć, że chcesz jak najszybciej spotkać Pana Idealnego tym gorzej. Za to kiedy wyluzujesz pojawi się sam, nieoczekiwanie i w ogóle :)
OdpowiedzUsuńNic na siłę.
Ale zaraz zaraz GDZIE CYTAT FOR ME?
pojawia się tylko na specjalne życzenie. A takiego nie było :D
UsuńA więc życzę sobie cytatu w przyszłym poście.
UsuńI nie ma zmiłuj! ;P
pomyśle :D
Usuńjej o,o jeszcze nigdy się z czymś takim nie spotkałam i niestety nie mam żadnych rad :(
OdpowiedzUsuń:)
Nie łam się! Pewnie znajdziesz osobę na której Ci będzie zależeć nawet o tym nie myśląc.
OdpowiedzUsuń