Hej :)
Oceny powystawiane , wszystko już wiadomo. W zasadzie na upartego mogłabym już nie chodzić do szkoły ,ale mam szanse mieć wysoką frekwencje :) Nie chce tego schrzanić. Może w 2 lasie sobie odpuszczę :)
Ogólnie to mogę ten czas nazwać małymi wakacjami. W szkole prawie nic nie robimy , na niektórych lekcjach oglądamy filmy. Ogólnie luzik.
Nadal jestem sama. Hahahahah. Ja chyba na jakieś cuda liczę. Nawet moja córka ma chłopaka , a ja nie ;/// Cóż za beznadziejna sytuacja.
Moja córka ma lepiej. Co za ironia ;p
Dobra miałam o czymś pisać ,ale się z córką zgadałam ;p :D
Kończę. Papa :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz