sobota, 25 lutego 2012

So fucking boy -,-

Hej ;)
Wiem - długo nie pisałam , oj tam. W ogóle to chyba z tego zrezygnuję , bo to raczej nie ma sensu ,ale ja LUBIĘ robić rzeczy bezsensowne ;)
W piątek na tańcach było chyba najgenialniej od czasów kiedy jeszcze była dużo grupa młodszych ,ale to szczegół. Było mega ;)

"Jesteście moimi ROOOBACZKAMI ! ;P" - hahahahhahaha. Tekst piątku ;D
Teraz się cieszę , że jednak z Agatką wróciłyśmy - nie dość , że częściej się spotykamy to wczoraj właśnie dzięki tańcom nie miałam doła "całodniowego".
Asiaaa <3 nie przyszła do szkoły - e tam z nią ;p Ale miałam focha , bo chciałam jej coś powiedzieć ,ale dobra ;p Dzisiaj jej powiedziałam. Spotkałam się z nią o 16 - hahahhaa. Kocham te nasze durne rozmowy, no sorka frajerze <3 ;* Wiem , że Asia pewnie tego nie czyta ,ale tak jakby się zdarzyło to niech ma ;p

Za to rano byłam z moją Agatką <3 :***. No , bo musimy układ wymyślić - hahahahha. Jak pani to powiedziała w ogóle jak powiedziała , że jest występ to wszyscy na sali w pompe ;p
Rano pojechałyśmy do MCK na salę i wtedy po raz pierwszy poczułam jak bardzo niepraktycznie jest nie mieć numeru telefonu do Kasi ;) Agatka : wiesz , że te "małe dziewczynki" to była Kasia i jej koleżanki ? Głupia ja mogłam wziąć wcześniej ten numer -,-


Ogólnie to z tej takiej "smutniejszej" części posta to : o jeny... Mam zjaraną psychikę. Nienawidzę siebie za to wszystko co zrobiłam kiedyś tam ;/ To jest moja wina i tyle... I niestety tylko ja mogę sobie pomóc. Jeny... A tak na sam koniec cytacik dnia :

"Oglądam telewizję - miłość , czytam książkę - miłość , idę do siostry - ona gada ze swoim chłopakiem , idę do rodziców i po jakimś czasie zaczynam rozumieć , że oni też znaleźli swoją "miłość" , a ja ?... Arletka znajdź mi chłopaka!"

Ogólnie u mnie tak sobie. Może nadal śmieje się dużo i głośno ,ale to nie zmienia niczego co przeżywam wieczorami kiedy w zasadzie siedzę sama w pustym pokoju . Dziękuję dowiedzenia .

Papa :*

3 komentarze: