poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Wróciłam i żyje :)

Cześć.
Po pierwsze pragnę Was bardzo mocno przeprosić. Już minęły dwa dni , a ja nawet nie napisałam , że wróciłam...Przykro mi ,ale notki na temat moich wakacji i paru przygód oraz widoków i zdjęć nie będzie dopóki  nie odzyskam chwili na to by to wszystko zrobić. Napiszę tylko krótko ....Było super,zajebiście,fajnie !
Najlepsze było , gdy przyjechałam i zastałam w moim mieście ulewę i było tak pochmurno i ulewnie potem następnego dnia. Na szczęście dziś było lepiej  :) Spotkałam się z całą moją kochaną szóstką o ile one jeszcze do niej należą ,ale ja nadal wierzę , że tak jest :) Agatka, Patka,Werka,Ania i Miśka - bardzo , bardzo Wam dziękuję za dzisiejszy dzień :)

Niestety już kończę,ale liczcie , że za parę dni bądź nawet już jutro odezwę się i może nawet napiszę o pobycie w ukochanej Karwi <3


Trzymajcie się mocno. Paa ;* <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz