wtorek, 12 czerwca 2012

Zniechęcenie

Hej
Dzisiaj miałam ostro się uczyć ,m a wyszło tak , że ostro czyściłam szczotki do włosów ;p
Nie umiem  na angielski , bo ogólnie nie ogarniam tego. W ogóle to tak mi było słabo w szkole , że prawie zemdlałam. Na wf-ie się poprawiło , a potem poszłam po szkole spać do jakiejś 17:30.
Zeszli się znowu rozumiecie ? Ten chuj będzie nadal kłamać , a ona mu na to pozwalać. Nie wierzę , po prostu nie wierzę. Myślałam , że może ona jest mądrzejsza. 


Jeszcze tylko :angielski , chemia , plastyka i będzie wszystko jak najbardziej na swoim miejscu :)
Ocenki się szykują świetne - no może dla kogoś z wyższą średnią to niezadowalające oceny,ale jak dla mnie - bomba ^^ Jestem z siebie zajebiście dumna. Myślałam , że będzie gorzej. A tu paczeć jest świetnie ;p
Co do średniej wychodzi mi jakieś 4,5 może więcej ale jakoś tak. Na pewno nie czerwony pasek ;) Oceny z poszczególnych przedmiotów może tu napiszę ,ale nie wiem. Nie sądzę żeby to było konieczne.

Dzisiaj Polska gra z Rosją . Chciałam obejrzeć mecz ,ale chyba jednak będę musiała ostro zakuwać. A z resztą   wynik będzie taki jaki będzie czyli dla Polski niekorzystny , a ja i tak meczów nie lubię oglądać (dobra jest ok ,ale jak się ma z kim , a tu tylko mój zamulający tata i mam , która teraz ma urwanie głowy w pracy i cały czas sprawdza jakieś prace więc nie ma z kim;p) .

Ogólnie wszystko idzie na +. Niedługo wakacje - czekam na nie już od bardzo dawna. Z resztą , pewnie każdy czeka tak samo długo jak ja.

Odchudzanie idzie kiepsko , ostatnio ostro zawaliłam. Nie wyjdę poza tą magiczną 6. Dziękuję Bogu , że jestem takim grubasem -,-

Papa :*

1 komentarz: