Wczoraj byłam u Asi z Wesia , trochę się powygłupiałam jak to ja , bo to lubię i poszłam ;)
Na blogu Wesi jest moje foto , które jest blee ;p
Dzisiaj przeżyłam szok termiczny ;D Normalnie się chyba... no własnie nie wiem ;p
Ktoś kogo w zasadzie niezbyt lubię robi się kimś dla mnie powoli bardzo super , może nie ważnym ,ale takim... Robi się dla mnie fajniejszym ;p Może zachowanie sienie zmieniło ,ale coś jakoś tak ;p To jest beznadziejne ;D
Hahaha ;D Szukając zdjęć jakiegoś fajnego serduszka , znalazłam to na górze ;p Przypomniało mi się , że jeszcze niedawno mówili na mnie "Żyleta" ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz