wtorek, 18 października 2011

Hi ;)
Notka niby na szybko ,ale pewnie się zejdzie ;)
Dobra. Wczoraj byłam w teatrze "Buffo". Jak przyjechałam i go zobaczyłam to sobie przypomniałam , że już tam byłam na "Metro" , tylko , że z "Obsesją" - ( grupa taneczna , do której chodzę). To było jakieś dwa lata temu , a dwa plakaty "Metro" i ";Romeo i Julia" - na którym własnie wczoraj byłam - nadal wisiały w tym samym miejscu ;)
Spektakl był zajebisty ! Nic dodać , nic ująć. "Metro" też mi się podobało ,ale miałam jakieś 10 razy gorsze miejsca wtedy niż teraz. Tym razem na parterze tuż przy samej scenie. Jejku ! Wspaniale. Latali nam nad głowami i mogliśmy dostrzec nawet "niezbyt ukryte" majtki jednego z aktorów ;)
Hm... Na pewno myślicie , że "Romeo i Julia" to spektakl na podstawie książki . Otóż absolutnie nie ! To był tzw. nowoczesne odegranie "Romea i Juli". Zaczęło się dyskoteką :) A skończyło na tym , że Romeo przyszedł na "grób" Julii , która tak naprawdę żyła ,ale wzięła jakiś narkotyk od dilera , który był kiedyś księdzem i dał ej i Romeowi ślub . Co do narkotyku to podobno działa 24h , więc Romeo miał z nią potem wyjechać,ale dowiedział się o śmierci , a nic o narkotykach. Więc wypił przy niej jaką truciznę i umarł , a ona akurat się obudziła... Trochę głupie ,ale dobra -.-  Ona była wściekła , że jej tej trucizny nie zostawił ,ale znalazła w jego kieszeni nóż i ... TRACH po żyłach i BAM na Romea i KONIEC ! To co była w środku Wam nie napisze , bo to samemu trzeba obejrzeć. Poza tym nie mam czasu.Może jak będzie mi się chciało ,ale pewnie nie ;p Tyle Wam starczy i powinno Was zachęcić na zbieranie z kieszonkowego i pojechanie do teatru :)

Teatr "Buffo" w Warszawie :) 

Plakat "Romeo i Julia" ;p Już sam plakat daje nam do myślenia , że sztuka nie jest "tradycyjna" tylko jakaś inna - nienormalna ;p 


Co do drugiej części notki to napisze tyle (będzie to w formie tak jakby rozmyśleń , tylko takich krótkich , nad pewną sprawą) :

"Bywa tak , że rodzą się osoby , które po prostu mają w życiu łatwo , fajnie chociażby w oczach innych. Niestety bywa także i tak , że rodzą się osoby , które przez całe swoje życie mogą zazdrościć osobą wspomnianym już wcześniej. Osoby te mają przez cały czas nadzieje kiedy oczekują na coś , na kogoś. Jednak czekają nadaremnie , bo i tak przyjdzie im się  dowiedzieć , że te zajebiste osoby wygrały z nimi w pojedynku zwanym "życie" " 


Niestety , bywa -.- 

Baj ;* 


1 komentarz: