czwartek, 3 maja 2012

Koksy i dresy :D

No hej ;**

Dzisiaj imieniny mojej cioci oraz Marianka :* Była impreza u cioci więc był też Misiek i Andżela :D Pojechaliśmy nad rawkę i ja patrze a tam same koksy i dresy oraz jakiś dziadek ;p No ,ale posiedzieliśmy , posiedzieliśmy i paczę sucze z mojej szkoły idą :D sucze to takie ładne określenie jak twierdzi Luntek :D No... Gapili się na mnie jak na jakiegoś odludka ,ale dobra ;p Potem się zmyli no bo co mają robić w adidasach nad rzeką ? ;p Dobra koniec gadania o nich , bo zaraz znajdzie się jakiś frajer i będę miała przejebane ^^ MIŁO ! :D Ogólnie to fajnie. Jeszcze potem wyszłam z Asią i Mariankiem i jej bratem na dworek pograć :) To tyle. Jutro się chyba pouczę , bo by wypadało :) Papapa :** 

PS Jak coś to ja nie mam nic do tych ludzi co byli nad rawką tak sobie tylko gadam sucze , bo Luntek twierdzi , że to jest ok ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz