środa, 21 grudnia 2011

Zazdrość.

Hej :)
Dzisiaj poruszę temat zazdrości. Dlaczego ? Ponieważ zastanawiając się ostatnio nad swoją osobą zastanawiałam się też nad moją zazdrością(o wszystkich i o wszystko) , dlatego od razu nasunął mi się temat na posta :D

Nie będę szukać w wikipedii tłumaczenia zazdrości , bo każdy chyba wie o co w niej chodzi. Mogę to jednak wytłumaczyć własnymi słowami , bo co to jest ,to ja chyba najlepiej wiem ^^

Zazdrość to stan w których widząc szczęście innych lub brak dzielenia się szczęściem z Tobą) bądź cokolwiek innego co chciałbyś/chciałabyś mieć /przeżyć ) jesteś w zakłopotaniu i rozmyślasz o tym jakby nie było gdybyś był na miejscu tej osoby. Jesteś zwyczajnie zazdrosny/a ;p

Ja mam już dość tej ciągłej zazdrości o wszystkich i o wszystko. Nie ma dnia w którym nie byłabym zazdrosna. Szczególnie nasiliło się to teraz. Kiedyś byłam zazdrosna ,ale to od czasu do czasu o osoby , a raczej bałam się ich stracenia , teraz jestem zazdrosna o WSZYSTKO ! O najmniejsze gówno. Mogę nawet mieć takie coś jak ktoś ma ,ale np. strasznie albo w gorszym stanie.wydaniu ,ale i tak będę zazdrosna.
Myślę , że to przez tą szkołę pełna bogatych dzieciaków , których na wszystko stać. Może przesadziłam ,ale tak się czuję , a dlaczego ? Bo jestem zazdrosna i to zjebało mi psychikę.
Nie wiem... Wiem tylko tyle : wydaje mi się , że te dzieciaki mogą mieć wszystko ,a ja nie, dlatego zamierzam w przyszłości mieć jak najwięcej kasy żeby nigdy sobie NICZEGO nie odmawiać.

No nie wiem. Ale choroba to chyba jest. 

Bajos :* 

6 komentarzy:

  1. Ja też tak mam, każdy tak ma i zawsze będzie miał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i tak ,ale ja mam to z przesadzoną ilością ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. No bo ja się zachowuje jak ... debilka(chociaż miałam napisać coś gorszego) jak jestem zazdrosna - czyli cały czas I taka prawda.

    OdpowiedzUsuń